„Żywa rzeka” dla człowieka, ryb i wilka
2016-09-30 09:27
„Żywa rzeka to taka, z której wilk mógłby napić się troszkę”- powiedział młody uczestnik happeningu Klubu Gaja nad rzeką Białą. Któż nie chciał by się znaleźć nad idealną rzeką, gdzie w czystej wodzie pływają ryby, zwierzęta piją z niej wodę, a ludzie nad nią wypoczywają. O bogactwie przyrodniczym rzek świadczy nie tylko czysta woda ale różnorodność gatunków zwierząt i roślin występujących w ich nurtach i nad ich brzegami. Co roku końcem września świętujemy Światowy Dzień Rzek. To niezwykła okazja by edukować społeczności o wartościach rzek, a także o zagrożeniach jakie niesie za sobą nieprzemyślana ingerencja człowieka w środowisko naturalne.
W ramach obchodów Światowego Dnia Rzek Klub Gaja zaprosił uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 20 w Bielsku-Białej do plecenia warkoczy w intencji czystych i żyjących rzek. Scenariusz warsztatów inspirowanych był pracą krakowskiej artystki Cecylii Malik „Warkocze Białki”. Uczniowie zaplatali strumienie rzeki pełne czystych kropel wody i ryb. Wsłuchiwali się w opowieści o rzekach. Wszystko po to by lepiej zrozumieć dlaczego woda jest ważna i jak dbać o rzeki.
Warsztaty bardzo mi się podobały. To taki symbol ratowania rzeki. Przypomnienie, że wszystkie rzeki musimy chronić. Nie powinniśmy je zanieczyszczać, powinniśmy dbać o to by były czyste, żeby były przydatne do picia, żeby zwierzęta mogły z nich korzystać i ryby w nich pływać. Żeby wilk mógł napić się troszkę – skomentował Szymon Parzonka z klasy VI b Szkoły Podstawowej nr 20 w Bielsku Białej.
Finałem warsztatów edukacyjnych był happening dla rzek. W słoneczne przedpołudnie we czwartek (29 września) o godz. 11.00 uczniowie przybyli na most nad rzekę Białą. Do happeningu przyłączyły się dzieci z Przedszkola nr 15. Wszyscy uczestnicy, ponad 60 osób, na hasło „Żywa rzeka” zrzuciło z mostu warkocze mieniące się błękitem, zielenią a nawet czerwienią. Strumienie warkoczy jak rzeki najpierw się ze sobą połączyły, by później połączyć się wszystkie razem. To połączenie ma symbolizować, że i my od tych rzek jesteśmy zależni, podkreślał Jacek Bożek z Klubu Gaja, który prowadził akcję.
Nauczycielka, polonistka Joanna Kałachurska, która uczestniczyła w happeningu powiedziała - Myślę, że dzieci bardzo dużo zrozumiały z tej akcji. Warkocze są naprawdę kapitalnym pomysłem, są kolorowe więc przyciągają uwagę. Dla dzieci najfajniejsze jest to, że widzą efekt swojej pracy – warkocz, gdzieś tutaj na tym moście nad Białą. Mogą go odnaleźć. To jest najważniejsze.
Ewa Adamczyk, polonistka dodała na podsumowanie - Dla mnie warsztaty z pleceniem warkoczy to metafora rzeki, metafora czystej wody, bo ryby w takiej wodzie żyją i metafora życia, kropla wody. Rewelacja! Uważam, że do każdego dziecka dotarło przesłanie. Każde z nich będzie o tą rzekę walczyło.
Światowy Dzień Rzek w Bielsku-Białej dofinasowany był ze środków Miasta Bielska-Białej. Partnerem była spółka wodociągowa Aqua. Wszystkim uczestnikom a dziękujemy!
Zobacz i polub nasz album na facebook >>>>>
Media o wydarzeniu:
bielskobiala.wyborcza.pl >>>>>
bielsko.biala.pl >>>>>
radio.katowice.pl >>>>>
beskidzka24.pl >>>>>
Dofinansowanie: